Niecodzienna wizyta. Chińskie piłkarki ręczne w Elblągu
2014-07-23 07:24:05(ost. akt: 2014-07-23 09:29:28)
Reprezentantki Chin w piłce ręcznej spędzą w Elblągu kilka dni. Będą trenowały w hali Centrum Sportowo-Biznesowego oraz rozegrają dwa mecze towarzyskie ze Startem Elbląg. Pierwszy dzisiaj o godz. 18
Kobieca reprezentacja Chin w piłce ręcznej dotarła do Elbląga w miniony poniedziałek. Zatrzymała się w jednym z hoteli na starówce. Spędzi tutaj w sumie kilka dni, podczas których będzie trenowała w hali Centrum Sportowo-Biznesowego przy al. Grunwaldzkiej. Rozegra także mecze towarzyskie z piłkarkami ręcznymi Startu Elbląg oraz kolejne w Koszalinie i Tczewie.
Skąd ta niecodzienna wizyta? Okazuje się, że Chinki do Elbląga zaprosili działacze klubu Start.
— Wszystko zaczęło się od tego, że otrzymaliśmy propozycję rozegrania sparingów z Chinkami. Przystaliśmy na to i wystosowaliśmy odpowiednie zaproszenie — wyjaśnia dyrektor zarządzający Startu Dariusz Bajczyk.
Skąd ta niecodzienna wizyta? Okazuje się, że Chinki do Elbląga zaprosili działacze klubu Start.
— Wszystko zaczęło się od tego, że otrzymaliśmy propozycję rozegrania sparingów z Chinkami. Przystaliśmy na to i wystosowaliśmy odpowiednie zaproszenie — wyjaśnia dyrektor zarządzający Startu Dariusz Bajczyk.
Jak grają Chinki w piłkę ręczną będzie się można przekonać już dzisiaj. Pierwszy mecz ze Startem rozpocznie się o godz. 18, drugi został zaplanowany na najbliższą sobotę (godz. 16), oba w hali przy al. Grunwaldzkiej. Dla kibiców to będzie również pierwsza okazja, żeby zobaczyć w akcji zatrudnione latem przez Start nowe zawodniczki: Aleksandrę Mielczewską, Magdalenę Szopińską i bramkarkę Justynę Borkowską. Nie wystąpi jedynie Lidia Żakowska.
— Podczas meczów, na który wstęp jest bezpłatny, planujemy też przeprowadzenie zbiórki pieniędzy na operację serduszka maleńkiej Agatki, córeczki jednego z elbląskich kibiców — dodaje Bajczyk.
— Podczas meczów, na który wstęp jest bezpłatny, planujemy też przeprowadzenie zbiórki pieniędzy na operację serduszka maleńkiej Agatki, córeczki jednego z elbląskich kibiców — dodaje Bajczyk.
Chinki są w Elblągu po raz drugi. Do pierwszej wizyty doszło we wrześniu 2010 r. — To spokojne i ładne miasto, w którym jest świeże powietrze — chwaliły wówczas.
Podczas pierwszego pobytu rozegrały także mecz z kobiecą reprezentacją Polski. Przegrały 21:30, a spotkanie obejrzało około 1,5 tysiąca ludzi. Po tej porażce ich trener zadecydował, że do hotelu wrócą nie autokarem, a... biegiem. Następnego dnia Chinki w kolejnym towarzyskim spotkaniu pokonały Start 30:27 (11:14).
AKT
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sportowo biznesowa sala #1445748 | 88.156.*.* 23 lip 2014 22:16
jeszcze powinno dodac jadlodajnia kible i szatnia
odpowiedz na ten komentarz