Trochę powiało i drzewa padły w Bażantarni
2014-07-28 15:11:48(ost. akt: 2014-07-28 15:12:50)
— Czy przez Bażantarnię przeszła w niedzielę jakaś niewielka trąba powietrzna? — pytał wczoraj nasz Czytelnik. — Rano biegałem po lesie i nie widziałem tylu powalonych drzew, co wieczorem. Jedno z nich zatarasowało szlak czerwony, tuż przed Mostkiem Elewów. Inne zsunęły się aż do płynącej obok rzeczki.
Leśniczy Władysław Baliński zapewnia, że nic nadzwyczajnego się nie stało.
— W czasie burzy trochę powiało i to wystarczyło... O przewróconym na szlak buku poinformował nas jeden z biegaczy. Zaraz wysłałem tam pracownika z piłą, żeby oczyścił ścieżkę. Drewno, jak zwykle w takich sytuacjach, pójdzie na opał. Drzewa z rzeczki wyciągniemy w późniejszym terminie. Do tego potrzebny jest leśny, ciężki ciągnik.
gog
— W czasie burzy trochę powiało i to wystarczyło... O przewróconym na szlak buku poinformował nas jeden z biegaczy. Zaraz wysłałem tam pracownika z piłą, żeby oczyścił ścieżkę. Drewno, jak zwykle w takich sytuacjach, pójdzie na opał. Drzewa z rzeczki wyciągniemy w późniejszym terminie. Do tego potrzebny jest leśny, ciężki ciągnik.
gog
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez