Kolejny spacer za nami. W Bażantarni jak w Bieszczadach

2014-08-31 15:29:00(ost. akt: 2014-09-14 15:09:50)

Autor zdjęcia: Karolina Krajewska

Szlakiem zielonym górskim po Bażantarni prowadziła Jolanta Bulak podczas spaceru z przewodnikiem w minioną sobotę (30 sierpnia). Przewodniczka opowiadała między innymi co wspólnego ma Bażantarnia z Bieszczadami.
Bażantarnia rozciąga się na przestrzeni prawie czterystu hektarów. To obszar dawnego parku miejskiego, parku dworskiego i dzikie tereny nie do końca zmienione ręką człowieka.
W 1273 r. rozegrała się tu bitwa nad rzeką Kumielą, Pogezani próbowali wygonić Krzyżaków. Bitwa była tak krwawa, że jeszcze po trzech dniach Kumiela spływała krwią.
W latach 1801 - 1803 wybudowano budynek obecnego Nadleśnictwa Elbląg, a w 1811 r. stanęła restauracja Myśliwska. Budynek Myśliwskiej spłonął, ale został wiernie odbudowany. W 1920 r. powstała Muszla Koncertowa.

Najwyższą górą w Bażantarni jest Belweder, wynosi 123 m. Do XIX w. była to góra św. Jana. Roztaczał się stąd piękny widok. Wybudowano tu wieżę Belweder, która miała trzy poziomy.
— W 1943 r. informacje o wieży Belweder urywają się — mówi Jolanta Bulak.
W Bażantarni znajduje się malownicza Ścieżka Jaszczurek o długości 7 km, wytyczona tuż po wojnie przez zastęp harcerzy.

W tutejszym lesie można spotkać rośliny, które występują również w Bieszczadach na przykład żywiec cebulkowaty, roślina górska z rodziny kapustowatych. Żebrowiec górski umacnia skarpy, urwiska. Przetacznik górski ma malutkie listki i różowe kwiatki.

Podczas minionego spaceru rozstrzygnięto konkurs na nazwę dwóch nowych wiat w Bażantarni. Nazwano je Bolek i Franek od imion dwóch znanych, nieżyjących już elbląskich działaczy w PTTK: Bolesława Kołtuna i Franciszka Kamrowskiego.

Kolejny czternasty spacer z przewodnikiem odbędzie się 13 września. Zbiórkę zaplanowano o godz. 10 przy Hotelu Młyn. Przewodnik poprowadzi z biegiem Kumieli.
kr


Źródło: Dziennik Elbląski