Olimpia Zambrów - Concordia Elbląg 4:1

2014-09-28 15:04:17(ost. akt: 2014-09-28 15:05:53)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W Zambrowie nie było niepodzianki. Jeszcze na dobre kibice się nie rozgościli na trybunach, a już padł pierwszy gol dla lidera z Zambrowa. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Michała Hryszko piłkę do siatki skierował Michał Kuczałek.
Jeszcze na dobre kibice się nie rozgościli na trybunach, a już padł pierwszy gol dla lidera z Zambrowa. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Michała Hryszko piłkę do siatki skierował Michał Kuczałek.
Olimpia nie spuszczała z tonu, poszła za ciosem i w pierwszej części spotkania w 22. min strzeliła kolejnego gola. Mariusz Dżenis pobiegł prawą stroną boiska, zagrał do niepilnowanego Kamila Zapolnika, a ten posyłając piłkę tuż przy słupku podwyższył rezultat na 2:0.
Pięć minut później Jean Claude Essomba mógł zdobyć kontaktową bramkę, ale w ostatniej chwili niebezpieczeństwo zażegnał bramkarz gospodarzy Piotr Czapliński. Concordii udało się zdobyć kontaktowego gola jeszcze przed przerwą, a tym razem skuteczniejszy był Essomba.
Gospodarze w drugiej połowie zdobyli jeszcze dwa gole. Najpierw w polu karnym, zdaniem sędziego, faulowany był Kuczałek, a rzut karny wykorzystał Zapolnik. Wynik spotkania ustalił Michał Poduch, strzelając z 12 metrów do siatki. JK


Źródło: Dziennik Elbląski